Właściwie to nie “o co” chodzi, ale gdzie i w jakim towarzystwie 🙂
Twórczynią idei cyklicznych Eskapad oraz motorem organizacji tego radosnego przedsięwzięcia jest “Pani Prezes” o imieniu Beata, wspierana przez stałych i “niestałych” uczestników wycieczek.
Gdyby nie uczestnicy…. nie byłoby i organizatora 🙂
Kim jesteśmy?…Grupą (przeważnie zapracowanych) przyjaciół i znajomych. Mamy po 30, 40, 50 lat i własne światy, a jednak coś nas łączy. Są wśród nas single, pary i małżeństwa (często osoby, które poznały się właśnie dzięki Eskapadom:-). Lubimy się, lubimy innych ludzi i lubimy coś robić razem oraz robić dla innych:-). Przynajmniej jedną niedzielę w miesiącu staramy się spędzić razem na wycieczce. Już ponad dziewięćdziesiąt razy nam się to udało…. 🙂 Będziemy próbować dalej!
Skąd jesteśmy? … generalnie z Warszawy, ale wędrowali z nami już goście z Krakowa, Gdańska… a nawet z Hiszpanii, Włoch, Niemiec i Portugalii :-). Na nasze wyjazdy (wakacyjne, sylwestrowe) przybywały też osoby z Białegostoku, Rzeszowa, Olsztyna. Do dziś utrzymujemy ze sobą kontakty, a w pamięci zbiorowej Eskapadowiczów funkcjonują między innymi “Paweł z Krakowa”, “Krzysiek z Białegostosku”, “Tadek z Rzeszowa” – znów miejsce pochodzenia, jak za czasów Zbyszka z Bogdańca, stało się pomocne dla wyróżnienia i zapamiętania danej osoby.